Dzień wolny od pracy i ładna pogoda sprzyjają krótkim wycieczkom. Każdy miłośnik zwierząt, jeśli tylko ma taką możliwość, chętnie zabiera swojego czworonoga na taką wyprawę. O czym powinniśmy pamiętać i na co uważać przed zaplanowaniem wyjazdu na weekend?
Zdrowie psów i kotów – co może się zdarzyć na wyprawie?
Nieważne, czy ruszamy na wycieczkę do lasu, czy na piknik nad jeziorem, ani czy towarzyszy nam pies czy też chętny na przygodę kociak. Bez względu na wszystko, powinniśmy zadbać o zdrowie naszych podopiecznych w czasie całego wypadu.
Podstawową rzeczą, która nie podlega żadnej dyskusji jest ochrona psa przed kleszczami. Oczywiście powinniśmy pamiętać o tym nawet jeśli nie ruszamy się poza centrum, jednak w czasie wypadów za miasto jest to szczególnie istotne. W końcu nikt nie chciałby, żeby przyjemna wyprawa skończyła się dla naszego pupila ciężką postacią babeszjozy.
Oprócz tego zawsze powinniśmy mieć przy sobie apteczkę dla naszego czworonoga, na wypadek niespodziewanej sytuacji. Powinna tam się znaleźć kleszczołapka, samoprzylepny bandaż elastyczny, środek do odkażania, sól fizjologiczna, termometr elektroniczny z miękką końcówką, woda utleniona czy glinka kaolinowa. Inne elementy wyposażenia apteczki, a także ewentualne lekarstwa powinniśmy skonsultować z lekarzem weterynarii.
Jeśli wybieramy się gdzieś dalej niż kilka kilometrów poza miasto, warto sprawdzić, gdzie znajduje się najbliższy gabinet weterynarza, by w razie niespodziewanej sytuacji wiedzieć, co robić.
Bezpieczeństwo pupila
Oprócz zdrowia, warto zadbać również o bezpieczeństwo naszego pupila. Nawet jeśli nasz Fafik podczas codziennych spacerów nie oddala się od nas dalej niż kilka metrów, w nowym terenie warto mieć go na smyczy lub długiej lince. Pies zwabiony zapachem zwierzyny może ruszyć w pogoń lub zostać zaskoczony przez np. dzika. By uniknąć tragicznej w skutkach ucieczki, warto zainwestować w porządny sprzęt spacerowy, a dodatkowo zabezpieczyć pupila w adresówkę i czip zarejestrowany w bazie.
Warto również pamiętać, że w lesie pies zawsze powinien znajdować się na uwięzi. Dzięki temu nie tylko unikniemy pogoni za zwierzyną, ale także uchronimy dzikich mieszkańców lasu przed stresem związanym z naszą wizytą w lesie. Powinniśmy także uważać na rozkładane przez kłusowników wnyki, w które może wpaść nasz biegający luzem pies.
Oprócz tego, w czasie wyprawy powinniśmy pamiętać o chwilach odpoczynku dla naszego zwierzaka w czasie spaceru. Pies, który na co dzień nie jest przyzwyczajony do tak długich i wymagających tras, powinien mieć możliwość na regenerację, napicie się wody (zawsze powinniśmy mieć ze sobą butelkę świeżej wody i miskę, z której będzie mógł się napić) a w razie potrzeby – posilenie się niewielką ilością pokarmu.
Bibliografia:
