Przemysł nie może się obejść bez sprężarek. Wybierając kompresor na własny użytek warto się zastanowić, czy lepszy będzie model olejowy czy bezolejowy. Od czego ten wybór zależy?

Sprężarka bezolejowa

Wszędzie tam, gdzie do sprężanego powietrza nie może się dostać nawet niewielka ilość oleju, stosuje się kompresory bezolejowe. Najczęściej wykorzystuje się je w przemyśle chemicznym i medycynie, są też stałym elementem wyposażenia gabinetów dentystycznych. Praktycznie nie ma granic dla zastosowań sprężarek śrubowych bezolejowych.

Sprężarka olejowa

Co innego, gdy kompresor ma służyć w warsztacie samochodowym albo zakładzie blacharsko-lakierniczym. Tutaj potrzebna jest sprężarka wydajna, bezawaryjna, przystosowana do pracy ciągłej. Jest ona wyraźnie większa i cięższa, ale dzięki kółkom jezdnym można ją łatwo przenosić z miejsca na miejsce.

Sprężarka warsztatowa powinna być wyposażona w silnik o mocy przynajmniej 4 KM, a minimalna objętość powietrza to 300 l/min. Jeśli chodzi o zbiornik, to jego wielkość zależy od rodzaju pracy – przy lakierowaniu, które trwa długo, niezbędny jest zbiornik o pojemności co najmniej 300 litrów, ale do prac krótkich wystarczy pojemność w granicach 50-100 litrów.
Są one efektywne, wydajne, przeznaczone do długotrwałej eksploatacji

Dla przemysłu

W przemyśle niezbędne są sprężarki o określonych właściwościach. Służą one między innymi do wytwarzania próżni, montuje się je w instalacjach chłodniczych i odparowywania, w oczyszczalniach, hutach czy kopalniach. Profesjonalne sprężarki śrubowe, jak te dostępne np. na aerzen.pl, nadają się do sprężania wszystkich gazów, prócz tego zaprojektowane zostały tak, by znacząco obniżyć zużycie energii, co przekłada się na wyższą wydajność zakładu.

Warto jeszcze zwrócić uwagę na serwis – koszty konserwacji urządzenia powinny być niskie, a w razie awarii producent powinien zapewnić szybką naprawę i niezbędne części zamienne.

Artykuł powstał przy współpracy z firmą AERZEN Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie.